III Piknik Rodzinny w Siedlcach 01.09.2012r
Zgodnie z planem, w sobotę 01.09.2012r, w ogrodzie Miejskiego Przedszkola nr 27 w Siedlcach,odbył się nasz trzeci już Rodzinny Piknik Integracyjny. Wprawdzie zachmurzone niebo od
samego rana usiłowało nas skłonić do jego przełożenia, ale przebłyski słońca zadecydowały
o tym, że impreza się odbyła.
Trzeba przyznać, że pogoda nas w tym roku nie rozpieszcza za bardzo...
W czasie, gdy gęsty dym otaczający grille spowił część placu, dzieci w drugim sektorze brały
udział w zabawach sprawnościowych, przygotowanych przez panią Annę Bednarczyk.
Celowanie woreczkami do kosza oraz zdejmowanie obręczy za pomocą miecza przerwał drobny
deszczyk. Ponieważ zapobiegliwi tatusiowie rozbili wcześniej obszerny namiot, część osób,
szczególnie z małymi dziećmi, postanowiła się pod nim schronić. Starszym dzieciom
(czytaj: samodzielnie się przemieszczającym :), deszcz wcale nie przeszkadzał.
Toteż kopanie w piaskownicy, zjeżdżanie na zjeżdżalniach, gonitwy po placu zabaw oraz gra
w piłkę nożną z wykorzystaniem bramek, w wykonaniu starszych dzieci, odbywały się
bez żadnych przeszkód.
W związku z tym, że grille wolno się rozgrzewały i oczekiwanie na kiełbaskę się przedłużało,
czas umiliło nam śpiewanie piosenek. Pan Paweł Tymiński, który charytatywnie grał dla nas
na gitarze, solidnie przygotował repertuar, toteż nikt nie nudził się włączając się w śpiew
dziecięcych przebojów.
Gdy do pana Pawła dołączył pan Mariusz Szeląg z akordeonem zrobiło się bardziej
zespołowo, a piosenki zmieniły nieco charakter, na bardziej biesiadny.
Była więc przednia zabawa pod drzewami i namiotem.. Gdy tylko przestawało padać
puszczaliśmy wielkie bańki mydlane i bawiliśmy się w odbijanie balonów.
Okazało się, że oczekiwanie na kiełbaski się opłacało, bo jak zgodnie twierdzili wszyscy
uczestnicy, kiełbaski które podarowały nam Zakłady Mięsne 'Ł-meat Łuków S.A' w Łukowie,
były naprawdę pyszne...
Niestety, ze względu na padający drobny, ale chwilami uciążliwy deszczyk, nie udało nam się
zrealizować atrakcyjnego programu zabaw przygotowanego przez panią Anię.
Nie mogliśmy też malować farbami pracy zbiorowej, chociaż dzięki Centrum Szkoleniowemu ACZE,
mieliśmy do dyspozycji wszystkie niezbędne przybory.
Pomimo przeciwności, piknik zakończył się zgodnie z planem o godz.18.00, rozdaniem wszystkim
obecnym dzieciom prezentów-niespodzianek.
Nie tak łatwo wystraszyć nas deszczem, o czym świadczyć może rekordowa liczba uczestników pikniku :)
Było nas ponad 100 osób...
Bardzo serdecznie dziękujemy sponsorom oraz wszystkim osobom , które charytatywnie
włączyły się w przygotowanie imprezy dla naszych dzieci.